Kazimierski Festiwal Kulturalny 2019
Miejsko-Gminna i Powiatowa Biblioteka Publiczna im. Mikołaja Reja w Kazimierzy Wielkiej istnieje od 1949 roku. W 2019 roku przypada jubileusz 70-lecia jej istnienia. W tym wyjątkowym czasie biblioteka organizuje szereg wydarzeń kulturalnych dla mieszkańców. Od stycznia do grudnia trwa Reyada 2019 – święto patrona dofinansowana ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego w ramach programu Partnerstwo dla książki. W maja 2019 roku, w czasie trwania Tygodnia Bibliotek, biblioteka rozpoczęła Kazimierski Festiwal Kulturalny na który składają się działania w ramach dwóch projektów: Aktywna 70-tka (dofinansowanie ze środków Narodowego Centrum Kultury w ramach Programu Kultura – Interwencje 2019) oraz 70 lat minęło jak jeden dzień (dofinansowanie ze środków Fundacji PZU). W ramach Kazimierskiego Festiwalu Kulturalnego zaplanowano:
-
- Spotkanie autorskie (Roman Czejarek – 14 maja 2019 roku, godzina 17:00)
- Warsztaty dla dzieci „Co to jest kultura?”
- Warsztaty malowania na jedwabiu dla dorosłych
- Spotkanie z podróżnikiem (Leszek Szczasny – 26 lipca 2019 roku, godzina 17:00)
- Koncert „Malarze słowa” (Margita Ślizowska – 31 sierpnia 2019 roku, godzina 17:00)
Kazimierski Festiwal Kulturalny 2020
I Święto Patrona Kazimierzy Wielkiej Świętego Rocha
„Boże, Tobie przynosi chwałę sława świętych, bo Ty dajesz zbawienną skuteczność modlitwom tych, którzy polecają się ich wstawiennictwu”… 16 sierpnia 2020 roku, w dniu wspomnienia liturgicznego w Kościele katolicki, obchodziliśmy I Święto Patrona Kazimierzy Wielkiej Świętego Rocha. To wielkie wydarzenie rozpoczęło się w kościele pw. Podwyższenia Krzyża Świętego. Głównym celebransem był biskup pomocniczy diecezji kieleckiej Andrzej Kaleta, którego wspomagali kapłani kazimierskiej świątyni na czele z proboszczem Januszem Mularzem. W trakcie kazania biskup przypomniał zgromadzonym wiernym życiorys Świętego Rocha, dzieje figury świętego oraz drogę prawną, jaką musiał przejść, aby zostać patronem kazimierzan. Urodzony we Francji Roch chroni wiernych od zarazy. Uroczystości kościelne uświetnili przedstawiciele władz samorządowych na czele z Burmistrzem Adamem Bodziochem, służb mundurowych oraz dwa poczty sztandarowe: Urzędu Miasta i Gminy oraz Związku Żołnierzy Wojska Polskiego. Na koniec mszy świętej głos zabrał Burmistrz Adam Bodzioch, który przedstawił wkład samorządu terytorialnego w objęciu przez św. Rocha patronatu nad Kazimierzą Wielką. Następnie zgromadzeni udali się pod figurę św. Rocha i złożyli tam kwiaty.
św. Roch
O naszym patronie zachowało się niewiele wiadomości. Nie wiadomo kiedy się dokładnie urodził, podawane są daty między 1345 a 1350 rokiem (według tradycji 1295 rok) a jako datę śmierci 1377 lub 1378 rok (według tradycji 1327 rok). Z pewnością umarł przed rokiem 1420, gdyż w tym właśnie roku pojawił się pierwszy żywot i pierwsze ślady kultu. Małżonkowie Jan i Liberia długo nie mieli potomka. Wyprosili sobie dziecko u Boga za wstawiennictwem Matki Bożej. Chłopiec urodził się z czerwonym znamieniem w kształcie krzyża na piersiach i był jedynym synem rządcy Montpellier. W młodości stracił oboje rodziców. Za radą Ewangelii: "Jeśli chcesz być doskonały, idź, sprzedaj, co posiadasz, i rozdaj ubogim, a będziesz miał skarb w niebie" (Mt 19, 21), postanowił udać się pieszą pielgrzymką, z kijem podróżnym w ręku, do Rzymu. Nie dotarł do Wiecznego Miasta, ponieważ we włoskim miasteczku Acquapendente zastała go epidemia dżumy. Tam, w miejscowym szpitalu, opiekował się zarażonymi nie bacząc na niebezpieczeństwo, na które sam się narażał. Za to poświęcenie Bóg miał obdarzyć go łaską uzdrawiania. Uczyniony przez niego znak krzyża przywracał zdrowie chorym. Zyskał wówczas sławę świętego i udał się do Rzymu, gdzie spędził 3 lata. Wracając do Francji zatrzymał się w Loreto. W Piacenza ponownie zastał epidemię dżumy. Pomagając chorym sam się zaraził i aby nie zarażać innych, ukrył się w pobliskim lesie. Obok szałasu, który wybudował wybiło cudowne źródełko, z którego czerpał wodę. Według podania wytropił go tam pies, który przynosił mu pożywienie oraz lizał rany. Pomoc okazał mu tam właściciel psa, zamożny człowiek imieniem Gottard, który zainteresował się codziennymi wyprawami zwierzęcia idąc w ślad za nim odnalazł osłabionego chorobą Rocha i się nim zajął. Po wyzdrowieniu Roch usłyszał głos z nieba: „Rochu, Rochu, wysłuchałem twej prośby i przywróciłem ci zdrowie; wróć do swej ojczyzny i oddaj się ćwiczeniom pokutnym, abyś otrzymał miejsce w towarzystwie świętych.” Udał się w dalszą drogę, ale podczas przekraczania granicy został aresztowany. Uznano go włoskim szpiegiem i uwięziono a po 5 latach, wycieńczony torturami, zmarł w lochu. Jego niewinność i świętość miał ujawnić cudowny napis na ścianie więzienia: "Ci, którzy zostaną dotknięci zarazą, a będą wzywać na pomoc św. Rocha, jako swego pośrednika i orędownika, będą uleczeni". Mieszkańcy miasta zabrali jego relikwie i pochowali w kościele parafialnym, potem przeniesiono je do Voghera, a w 1485 roku do Wenecji, gdzie są do dzisiaj.